A oto kolejna odsłona tureckich słodyczy w postaci fig delight. To co mi się na początku rzuciło w oczy, to ich zniewalający wygląd. Mam nadzieję, że udało mi się to zaprezentować na zdjęciach, ale na wszelki wypadek dodam, że prezentują się naprawdę bardzo estetycznie, elegancko i ciekawie. Wręcz pociągająco. Te cukierki aż kuszą, żeby je zjeść.
Zjeść jednak nie da ich się dużo, bo są bardzo sycące. Wszystkie cukierki mają ten sam figowy smak. Różnią się między sobą tylko posypką, czy to sezamową, kokosową, czy orzechową. I to ta posypka nadaje każdemu cukierkowi wyjątkowości. Jest jak kropka nad i.
Zjeść jednak nie da ich się dużo, bo są bardzo sycące. Wszystkie cukierki mają ten sam figowy smak. Różnią się między sobą tylko posypką, czy to sezamową, kokosową, czy orzechową. I to ta posypka nadaje każdemu cukierkowi wyjątkowości. Jest jak kropka nad i.
Fig delight należą do kategorii słodyczy "nie dla każdego". Trzeba lubić smak fig, żeby docenić te cukierki. Ale zwolennicy fig i tureckich słodyczy się nie zawiodą.
A na koniec dodam, że fig delight mogą być miłym orientalnym upominkiem, tak ze zwgledu na ładny wygląd każdego cukierka, jak i na ładne opakowanie w jakim jest sprzedawane.